Oczywiście, w miarę postępu i kolejnych poczynań odblokowujemy kolejne roboty i osady. Kluczową przestrzenią rozwoju scenariusza jest przestrzeń militarna. Od bitewnych poczynań – a jako generał-maszyna musimy to robić – zależy sukces na polu walki i poziomie gry. Dodajmy na marginesie że na wojnach się nie kończy. Najlepszy generał przegrywa bez sprzętu i surowców i koniecznych do sukcesu sojuszy.
Jeśli zafascynował Cię przedstawiany artykuł, to odwiedź www barwniki do ciast a tam oczekują na Ciebie materiały warte uwagi. Sprawdź je – będziesz bardzo zadowolony!
Przy pierwszym stadium gry pod uwagę należy brać szczególnie korzystne sojusze.

Zaintrygował Cię opisywany artykuł? Jeśli tak, to szybko przeczytaj ponadto szczegóły w źródle (http://pracownia-magenta.pl/portfolio/), odnajdziesz tam dodatkowe informacje.
O co idzie walka? Rozwiązanie jest szalone – rodowici Warszawiacy walczą z przyjezdnymi. Na początku gry musimy wybrać jedną z opcji „warszawskiego ludu”. Podobnie jak w innej zręcznościowej strategii zaczynamy karierę bez żadnych umiejętności z niewielką kasą, w ślepym zaułku planszy. Docelowo chodzi o kontrolę nad miastem wybranej grupy – stołecznymi lub przyjezdnymi. To specyficzna lekcja życia w stolicy, w którym nie ma sentymentów. Grupy rozpychają się łokciami, by panować w mieście. Jak więc widać gry z „walką” online przybierają różne fabuły.